Hej! Dzisiaj na temat skutecznego zapamiętywania, a dokładniej - zakładkowej metody zapamiętywania. Poznałam ją na ostatnim wykładzie z Metod efektywnego uczenia się i tworzenia prac projektowych. Polega ona na przyporządkowaniu obrazów do liczb.
WAŻNE:
Musimy wybrać NASZE skojarzenia z daną cyfrą (jeśli będziecie korzystać
z gotowców, których powiązań absolutnie nie widzicie - ta metoda się nie sprawdzi). Wybieramy obrazy takie, które kojarzą nam się np. z kształtem, symbolem cyfry.
z gotowców, których powiązań absolutnie nie widzicie - ta metoda się nie sprawdzi). Wybieramy obrazy takie, które kojarzą nam się np. z kształtem, symbolem cyfry.
Co najlepsze: można korzystać z tej metody na wyrywki, gdyż każde skojarzenie wiąże się z inną liczbą. W ten sposób możemy połączyć tyle informacji, ile tylko chcemy.
Czytając ten post, widzę, że może być Wam ciężko zrozumieć ten sposób, dlatego pokażę kilka przykładów zakładek:
1 - świeczka, skoczek (koń - figura szachowa), kij, pędzel.
2 - łabędź, kaczka.
3 - serce, kaczy dziób, liść koniczynki
4. błyskawica, krzesło, szczyt góry, żaglówka
5 - kran, kobieta w ciąży, hak
6 - muszla, wiśnia, słoń
7 - kosa, chorągiewka, słomka, połówka trójkąta
8 - bałwan, okulary, klepsydra
9 - łyżka, fajka
10 - zegar ze wskazówką, kij i piłeczka baseballowa.
Przykład zastosowania:
Szczyt Mount Everest ma 8848 m n.p.m. Wyobraźmy sobie szczyt góry (4), na który ścigają się bałwany (8). Dwa po lewej i jeden po prawej. Rozumiecie?
Musisz kupić 248 g jakiejś masy do np. ozdobienia ciasta? Kilka dni temu, podczas spaceru z siostrą zobaczyłam pięknego łabędzia (2). Niestety uciekł, bo rozpętała się burza i było mnóstwo błyskawic (4). Ku mojemu zaskoczeniu, po dosłownie chwili, pogoda się poprawiła, słońce aż raziło w oczy - na szczęście miałam
ze sobą moje okulary (8) przeciwsłoneczne i przeszłyśmy z siostrą masę kilometrów ;)
ze sobą moje okulary (8) przeciwsłoneczne i przeszłyśmy z siostrą masę kilometrów ;)
Jeśli wybraliście już swoje skojarzenia do konkretnych liczb, spróbujcie powtórzyć to sobie na wyrywki. Nie 1,2,3,4,5... tylko zacznijcie np. od 5,3,6,9,1 itd.
I jak Wam poszło?
I jak Wam poszło?
Ja póki co tej metody jeszcze nie stosowałam, ale myślę, że do np. uczenia
się dat z historii będzie idealna, lub robienia właśnie listy zakupów ;)
się dat z historii będzie idealna, lub robienia właśnie listy zakupów ;)
Do następnego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz